Jednym z najbardziej ulubionych dziecięcych zabaw bywa lepienie bałwana. To zajęcie staje się czasami na tyle zajmujące i relaksujące, że zdarza się, że nawet rodzice włączają się w tworzenie tej nieco niezgrabnej sylwetki. Z kolei rzeczoną czynność można byłoby przyrównać do jednej z metod zaawansowanych technologii wytwarzania. A mamy tutaj na myśli tzw. szybkie prototypowanie, a ściślej selektywne spiekanie laserowe.

Do procesu wytwarzania używa się specjalnego proszku, zatem porównanie ze śniegiem wydaje się być zupełnie ewidentne.
Jeżeli będziemy dalej zgłębiać określony w temacie temat, to natychmiast stwierdzimy, że podobieństw jest jeszcze więcej. Zarówno formowanie bałwana, jak i selektywne spiekanie laserowe trzeba byłoby wliczyć do tzw. technologii addytywnych. W trakcie wytwarzania modelu dostarcza się jedynie budulec, z którego powstaje dana rzecz (tu szczegóły: ).

Co innego tzw. techniki substraktywne, czyli takie, kiedy materiał poddaje się obróbce takiej jak szlifowanie czy wiercenie. Z kolei ta technologia jest bardzo dobrze znana rzeźbiarzom, którzy z drewna bukowego potrafią stworzyć prawdziwe cudeńka. A wracając do naszych przykładów wziętych z życia naszych pociech należałoby przytoczyć jeszcze jedno exemplum. A tym razem odwołamy się również do banalnego, a jednocześnie ewidentnego przykładu.
Weźmy zatem pod uwagę całkiem prostą czynność, jaką pozostaje robienie pieczątki z kartofla. Wymyślony wzór powstaje tutaj poprzez wycinanie (zobacz cięcie woda) kawałków bulwy ziemniaczanej i już po upływie kilkunastu minut pieczęć jest gotowa do użycia. A przy okazji dodajmy, że osoby pełnoletnie także zajmują się całkiem podobnym zajęciem. Wykonywanie rzeźb w warzywach i owocach krajowych nosi nazwę carvingu, a moda na tego typu pasje, a niekiedy nawet na pracę zarobkową, przyszła do nas z krajów azjatyckich – to tak na marginesie (informacje: prototypowanie 3d).

Pomimo tego że selektywne spiekanie laserowe pozostaje nową technologią, to jeszcze w jakimkolwiek razie nie wyparło tych tradycyjnych, czyli bardzo dobrze znanych nam metod, które mają się całkiem dobrze. Supernowoczesne techniki potrzebują trochę czasu na upowszechnienie się – w końcu każdorazowe wprowadzenie nowinki wymaga tego, żeby zatrudnić specjalistów, którzy znają temat od podszewki i poza tym umieją obsłużyć skomplikowaną aparaturę. A do tego dorzućmy jeszcze jeden fakt: za sprzęty wykorzystywane w trakcie pracy trzeba rzecz jasna zapłacić majątek.